Gdy podpisywałeś lub podpisywałaś umowę frankową nie miałaś pojęcia, ani świadomości co do zakresu zobowiązania, jakie zaciągasz. Banki ustalały, że przeliczenie rat następować będzie według jednostronnie ustalanego kursu, czyli zgodnie z wewnętrzną tabelą, której zasady tworzenia nie są jawne i różnią się w zależności od konkretnej instytucji.

Dodatkowo banki nie dopełniały obowiązku informacyjnego. Konsumenci, którzy w świetle prawa są uznawani za słabszą grupę odbiorców nie rozumieli, co podpisują. Z tych względów w przypadku większości umów kredytu frankowego zachodzą przesłanki do ich unieważnienia bądź odfrankowienia.